6.4.20

Prekursorzy Elektroniki - Vangelis


W kolejnej części z cyklu Prekursorzy elektroniki chciałbym przedstawić następną postać, która moim zdaniem wpłynęła swoim stylem na aktualną formę muzyki elektronicznej. Jednocześnie zmieniamy miejsce na kolejne rejony, gdzie można znaleźć pionierów oraz legendy muzyki elektronicznej. Tym razem skręcimy w stronę Grecji. Oto przed Wami Vangelis. 
Vangelis, czyli Ewangelos Odiseas Papatanasiu to urodziny w 1943 roku w Agrii, grecki twórca muzyki elektronicznej oraz muzyki filmowej. Taką najbardziej wyróżniającą cechą z pośród innych twórców jest przebogate brzmienie instrumentów elektronicznych. 

(źródło: internet)
Jak to zwykle bywa z utalentowanymi artystami, Vangelis nie odstawał od innych i także od dziecka zaczął swoją edukację muzyczną, czyli w wieku 4 lat, natomiast mając 6 lat dał swój pierwszy publiczny występ, oparty na własnych kompozycjach. Warto wspomnieć o tym, iż Ewangelos był samoukiem... W późniejszych latach odmawiał pobierania nauk gry na pianinie oraz z punktu formalnego nie zdobył on żadnego wykształcenia na temat notacji muzycznej. Oprócz muzyki, Vangelis próbował także malarstwa, reżyserii filmowej na Akademii Sztuk Pięknych w Atenach. W swojej ojczyźnie, w latach 60-tych założył grupę Formininx która w Grecji odniosła sukces i stała się popularna. W 1968 roku, Vangelis przeniósł się z Grecji do Paryża. Powodem tej przeprowadzki były zamieszki studenckie w Grecji. W stolicy Francji, zaś razem z Demisem Roussosem i Loukasem Siderasem, Vangelis założył zespół Aphrodite's Child, który przetrwał do 1972 roku. Dla artysty był to także okres, w którym zainteresował się on muzyką elektroniczną.  
(źródło: internet)
        Po rozpadzie Aphrodite's Child, Vangelis rozpoczął karierę solową pisząc muzykę do dwóch filmów Frederica Rossifa w 1973 roku. Natomiast pierwszy album jaki ukazał się z z pod ręki Vangelisa to "Earth"  z 1974 roku. Po przeprowadzce do Londynu Vangelis podpisał kontrakt z RCA Records. Założył własne studio (Nemo Studios), gdzie rozpoczął nagrywanie własnych albumów elektronicznych. W tym samym okresie dochodziło także do prób z zespołem Yes. Ostatecznie, Vangelis nie wstąpił do zespołu, utrzymując jedynie przyjacielskie stosunki z wokalistą zespołu, Jonem Andersonem. Panowie razem nagrali również kilka albumów jako Jon & Vangelis.


Zarówno moim zdaniem, jak i z różnych źródeł, z których można wyczytać... Ścieżka dźwiękowa do filmu "Rydwany Ognia" przyniosła artyście największy rozgłos. Dzięki temu, Vangelis został nagrodzony Oskarem w 1982 roku. W tym samych roku nawiązał współpracę z Ridleyem Scottem. Podczas tej współpracy powstała ścieżka dźwiękowa do filmu "Łowca Androidów" (ang. Blade Runner) - film, który osobiście uważam za bardzo wybitne dzieło. 



Od tego czasu Vangelis wydał trzy płyty w tym okresie: "Direct", "Mask' i "Themes". W 1983 roku skomponował muzykę do wystawionej w Epidavros, antycznym greckim amfiteatrze, sztuki teatralnej "Elektra" z udziałem Irene Papas. Także w tym okresie lat 80-tych również kontynuował projekt Jon & Vangelis oraz tworzył ścieżki dźwiękowe do baletów takich jak: "Frankenstein, Modern Prometheus" (1985) i "The Beauty and the Beast" (1987). W 1989 roku kompozytor otrzymał nagrodę Maxa Steinera dla wybitnych twórców muzyki filmowej. 
Lata 90-te dla kompozytora to kolejne sukcesy i dalszy rozwój artysty. Vangelis wydał płytę "The City" na początku dekady oraz skomponował i nagrał muzykę do thrillera psychologicznego "Gorzkie Gody" w reżyserii Romana Polańskiego. Wkrótce potem skomponował muzykę do filmu przedstawiającego historię życia Krzysztofa Kolumba zatytułowanego "1492 – Conquest Of Paradise" w reżyserii Ridleya Scotta. Rok 1992 to rok, w którym artysta został uhonorowany przez Francję Orderem Sztuki i Literatury. 
(źródło: internet)
  Nie da się zaprzeczyć, iż Vangelis wielkim artystą jest. Świadectwem, które temu dowodzi jest  album "El greco", poświęcony i zarazem towarzyszący wystawie malarza. Album ten jest także hołdem, jaki Vangelis oddał malarzowi. Warto wspomnieć, iż międzynarodowa popularność twórczości Vangelisa oraz jego zafascynowanie Wszechświatem, sprawiły, że Minor Planet Center Międzynarodowego Związku Astronomicznego w Smithsonian Astrophysical Observatory nazwało jego imieniem małą planetę. Asteroid 6354 położony pomiędzy Jupiterem a Marsem, któremu w 1995 roku oficjalnie nadano imię "Vangelis".

W lipcu 2001 roku Vangelis zaprezentował monumentalne wykonanie "Mythodei", płyty z tego pochodzącej z tego samego roku, symfonii chóralnej swojego autorstwa, które miało miejsce w Olimpijskiej Świątyni Zeusa w Atenach i było pierwszym wielkim koncertem zorganizowanym w tym opustoszałym zabytku. "Mythodea" została wybrana także przez NASA i wykorzystana jako muzyka, która towarzyszyła misji Mars Odyssey. Na koniec nie może zabraknąć informacji, iż Vangelis jest odpowiedzialny za stworzenie hymnu piłkarskich mistrzostw świata, które odbyły się w 2002 roku w Korei i Japonii.


(źródło: internet)
Muszę przyznać, iż Vangelis jest dla mnie intrygującą postacią oraz mega inspiracją. Dziełem artysty, które najbardziej zapadło mi w pamięć jest ścieżka dźwiękowa do filmu "Łowca androidów". Szczerze mówiąc... Film ten by nie zrobił na mnie takiego wrażenia gdyby nie właśnie ścieżka dźwiękowa od Vangelisa. A czy Wy znacie, lubicie, bądź nie lubicie Vangelisa? Napiszcie w komentarzach co sądzicie o tym artyście. 

4 komentarze:

  1. O mamo! Mega ciekawa postać i chyba zgłębię o nim wiedzę. Prawdę mówiąc oglądałam ,,Łowcę androidów", ale nie pamiętam ani filmu, ani muzyki. Jakoś nie odnalazłam się tam. Co nie zmienia faktu, że zaintrygował mnie ten wpis i pewnie gdzieś sobie do tego wrócę. Dzięki! Znowu kawał dobrej roboty! 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz. 🙂Warto się zagłębić dalej w twórczość tego artysty bo to co napisałem to wierzchołek góry lodowej 😁
      Z „Łowcą androidów” i klimatem noir i cyberpunk jest taki problem, że nie każdemu przypasuje. ;) Ale to naturalne :)

      Usuń
  2. Wychowałem się na Vangelisie. Super artykuł, który przypomniał mi o dziecięcych czasach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że mój wpis wywołał tak pozytywne emocje oraz wspomnienia.

      Usuń

Copyright © Muzyka na kółkach , Blogger