26.7.21

Jak kształtuje się gust muzyczny?

   Każdy ma jakiś swój ulubiony gatunek muzyki. Jeden lubi pop, drugi, rap, trzeci elektronikę, a jeszcze ktoś inny lubi disco-polo. I nie ma nic w tym nic dziwnego, ponieważ wszyscy lubimy co innego i właśnie to jest w muzyce piękne… Że każdy ma wybór i nie musi ograniczać się do danego gatunku. Dziś chciałbym napisać co nieco o guście muzycznym i o tym jak on się kształtuje, co ma na niego wpływ i jak dany gatunek oddziałuje na nas samych. 

Zanim jeszcze na dobre rozgościłem się w niszowej muzyce elektronicznej, to przez wiele lat słuchałem niemalże wszystkiego i doszedłem do wniosku, że droga kształtowania naszego gustu muzycznego jest tak na prawdę nie skończona, bowiem zawsze możemy w muzyce znaleźć coś, co nam zaimponuje, powodując, że będziemy chcieli szukać więcej podobnych brzmień, co w dzisiejszych czasach i przy dzisiejszym dostępie technologicznym jest bardzo proste. Wystarczy kliknąć i słuchać. Z czasem wyrobimy sobie opinię na temat gatunku, artysty, czy też danego utworu. Bo tym właśnie jest moim zdaniem gust - opinią i to subiektywną na temat danego gatunku.   Ale jak ona się kształtuje? Co powoduje, że nam coś się akurat w danym momencie życia podoba? Dlaczego jako nastolatek lubowałem się w dźwiękach rodem z Manieczek? Dlaczego to mi teraz nie siedzi i wręcz unikam wyżej wspomnianych dźwięków? Tyle pytań i tak mało odpowiedzi… Ale czy mało? Zaraz się o tym przekonamy…

Psychologia tłumu… To jeden z pierwszych czynników, które nasuwają mi się na myśl. W gimnazjum słuchałem wspomnianych wyżej Manieczek, ze względu na to, że inni też tego słuchali, bo gdy jesteś nastolatkiem to nie chcesz odstawać od innych. Dziś jest podobnie, pomimo tego, że dostęp do muzyki nieporównywalnie większy niż 15 lat temu. Młodzież, ale i nie tylko bo i także dorośli słuchają tego co inni, nie zastawiając się głębiej nad sensem danej muzyki, tylko myślą kategoriami: „fajne/nie fajne” i to wynika głównie z tego, że inaczej konsumuje się muzykę niż kiedyś. Muzyka dla większości osób stanowi tło dnia codziennego. Dlatego w radiu leci to co leci, czyli utwory na jedno kopyto, o czymś tam po Angielsku. Ale czy tacy ludzie są gorsi od tych co słuchają Bacha? Absolutnie nie… To tylko kwestia wrażliwości na muzykę i osłuchania się z czymś innym niż z „radiówką”. Mogę się założyć, że gdyby ludziom pokazać coś innego, to spora część  osób by się w tym innym gatunku zakochała… 

Na ukształtowanie gustu muzycznego ma wpływ nasza osobowość. Muzyka jest niejako odbiciem tego jacy jesteśmy. Tutaj znalazłem fajne porównanie danego gatunku do osobowości, które to zostało opracowane przez ludzi nauki. Z moich obserwacji wynika, że ma to przełożenie na rzeczywistość, jednak prawda jest taka, że nie pokrywa się to w 100%. Wynika to z prostego faktu: ludzie są różni i na tej podstawie można wysnuć wniosek, iż mimo dużej zbieżności, nigdy nie będzie pełnego pokrycia. Ponadto muzyka cały czas ewoluuje, łącząc się ze sobą w przedziwny sposób. 

Warto dodać, iż przy procesie kształtowania gustu muzycznego ma duże znaczenie nasze wykształcenie i poziom inteligencji. I broń Boże… Żadnych uogólnień typu: „mało inteligentni słuchają disco-polo” nie będę stosować. Jednak gdy rzuciłem okiem na badania CBOSu, to jest w tym ziarenko prawdy. 

(źródło: https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2018/K_102_18.PDF)


Patrząc na powyższe dane, da się jednoznacznie stwierdzić, że w disco-polo gustują osoby przeważnie z wykształceniem podstawowym lub zasadniczym zawodowym. I nie chodzi o to, że osoby z takim wykształceniem są mało inteligentni… Po prostu każdy ma na swojej drodze życiowej jakieś problemy, które są jak kłody rzucane pod nogi i przez to też znajduje się w tym miejscu gdzie obecnie jest. Zaś osoby z wyższym wykształceniem mogą też być bardziej otwarci na nowe doświadczenia i nabierają umiejętności wyszukiwania gatunków dla siebie odpowiednich, choć to też nie jest regułą, bowiem aż 42% osób z wyższym wykształceniem słucha muzyki popularnej. 

Na koniec trzeba podkreślić, iż proces kształtowania gustu muzycznego u każdego będzie wyglądać ciut inaczej. Niemniej warto zaznaczyć, że pewne schematy zachodzą u każdego człowieka jednakowo. Cieszy mnie fakt, że obecnie na rynku muzycznym mamy tak duży rozstrzał gatunkowy, ponieważ każdy może znaleźć coś dla siebie. Minusem tego wszystkiego jest tylko ocean muzyki nijakiej, brzmiącej tak samo, przez który trzeba się przedrzeć, by wyłuskać coś dla siebie. Ale niestety… Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka, czyż nie?    

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy wpis.Ja praktycznie od zawsze gustowałam w muzyce pop,a moja idolka od zawsze była Whitney Houston, piękny głos o piękna muzyka. Statystyczny Polak nie istnieje i tak znam osoby z wyższym wykształceniem, które lubią disco polo i te z zawodowym nie lubujących się w tym rodzaju. Każdy ma prawo do własnych upodoban.Czy wpływa na to psychologia tłumu, nie rozumiem osób, które dajmy na to słuchają muzyli disco, a się do tego nie przyznają, ale to już chyba wynika z niskiego poziomu własnej wartości. Nigdy nie miało dla mnie znaczenia, kto jaki ma gust muzyczny, a w tym temacie nigdy nie byłam wpływową, nie przypominam sobie by ktoś z moich rówieśników fascynował się Whitney Houston. Pozdrowienia od Dziennikarskich inspiracjach blog Marta Wiechowska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, głos Whitney też mi się zawsze podobał. Muszę przyznać też rację, że ludzie są różni i każdy słucha tego co mu w duszy gra, jednak chciałem podkreślić w wpisie, że jakaś korelacja między wykształceniem a gatunkiem muzycznym zachodzi, choć ciężko stwierdzić w jakim stopniu. Może chodzi bardziej o to, że łatwiejszej muzykę słuchają ludzie prości, a nie mniej wykształceni?

      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Chyba to kwestia wrażliwości na muzykę po prostu. Jedni lubią otaczać się dźwiękami, innym są całkowicie obojętne. Jedni reagują alergicznie na jazz, inni na chorały gregoriańskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też prawda. Wrażliwość również jest takim dość ważnym czynnikiem wpływającym na to jakiej muzyki słuchamy.

      Usuń
    2. A jak nie słuchamy wcale? 😜

      Usuń
    3. To też jest jakiś wybór, podyktowany przez jakieś osobiste czynniki ;P

      Usuń

Copyright © Muzyka na kółkach , Blogger